Legniccy funkcjonariusze aresztowali 23-letniego mieszkańca powiatu legnickiego, który uwodził kobiety, a następnie okradał je ze wszystkich oszczędności. Policjanci szacują, że w ten sposób oszust wyłudził w sumie około 300 tysięcy złotych. Mężczyzna trafił już do aresztu policyjnego, gdzie spędzi kolejne trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
23-latek uwodził swoje ofiary, wzbudzał w nich zaufanie, a następnie pod pretekstem udzielenia kredytu lub pożyczki okradał je z pieniędzy. Korzystając z tej metody, mężczyźnie udało się wyłudzić pieniądze od co najmniej sześciu kobiet – na łączną sumę około 300 tys. zł.
Jakby nie było, oszust potrafił odnaleźć się w swoim „fachu”. Jedną z kobiet przekonał, że dzięki niemu uzyska niższe oprocentowanie związane z wcześniej zawartymi umowami kredytowymi. Kobieta zgodziła się na propozycję i podała oszustowi niezbędne dane do swojej bankowości elektronicznej. Tym sposobem straciła około 200 tysięcy złotych.
Wydawał skradzione pieniądze na gry hazardowe
Jak podaje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy – asp. Krzysztof Olejniacz, kiedy tylko kobieta zorientowała się, że została oszukana, zgłosiła sprawę na policję. Jednak złodziej zdążył już zniknąć ze swoim łupem. Policjanci ustalili też, że znaczną większość skradzionych pieniędzy podejrzany przeznaczał na uprawianie hazardu.
23-latek został zatrzymany przez legnickich policjantów i doprowadzony przed oblicze Prokuratury Rejonowej w Legnicy. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt. Natomiast za popełnione czyny mężczyźnie grozi nawet do 10 lat pobytu za kratkami.
Policjanci z KMP w Legnicy apelują, aby osoby, które zostały pokrzywdzone przez podejrzanego, zgłosiły się na komendę. Ponadto, policja przestrzega też, aby nikomu nie dawać swoich danych do bankowości elektronicznej ani swoich pieniędzy. A w przypadku podobnych telefonów lub wizyt należy zawiadomić policję.
Tutaj możesz przeczytać o dwóch kobietach oszukanych metodą „na policjanta”.