W niedzielne popołudnie zakończyła się kolejna seria spotkań w ramach drugiego poziomu rozgrywek PKO Ekstraklasy. Oprócz triumfu Miedzi Legnica, dobre występy zanotowali piłkarze Resovii i Polonii Warszawa. Natomiast starcie w Katowicach zakończyło się remisem 0:0.
Decydujące starcie o przełamanie niepowodzeń między Miedzią Legnica a Motorem Lublin zakończyło się wygraną drużyny dolnośląskiej 3:1. Jest to nie pierwszy raz, kiedy beniaminek musiał podjąć piłkę z własnej siatki, zanim upłynęła pełna minuta gry. Kamil Drygas otworzył wynik meczu, a przewaga legniczan nie została zagrożona do ostatniego gwizdka. Motor zdobył honorowe trafienie tylko po tym, jak stracił już trzy gole. Seria porażek drużyny Goncalo Feio nadal trwa.
Resovia Rzeszów odkupiła się za przegrane derby miasta, pokonując coraz bardziej borykającą się z problemami drużynę GKS Tychy 2:0. Podopieczni Dariusza Banasika zdobywali bramki w obu połowach, a dwukrotnym strzelcem był Rafał Mikulec. Mimo ponad kwadransa doliczonego czasu gry, goście nie zdołali pokonać bramkarza Resovii nawet raz.