Redakcja otrzymuje liczne zgłoszenia od obywateli zamieszkujących podwórko przy Alei Rzeczypospolitej pod numerami 73-85. Są zaniepokojeni i proszą o interwencję wobec planowanej likwidacji jednego z wyjazdów, znajdującego się między numerami 73 i 75. Kontrowersyjny projekt modernizacji Alei Rzeczypospolitej, który obejmuje ową decyzję, wywołuje wiele niepokoju i sprzeciwu wśród lokalnych mieszkańców.
Historia tego miejsca jest dobrze znana Markowi, który jest zarówno mieszkańcem tej okolicy od ponad sześćdziesięciu lat, jak i świadkiem wielu zmian. Zgodnie z jego relacją, wspomniany wyjazd funkcjonował tu od początku, a dopiero niedawno, kilka lat temu, powstało obok niego przejście dla pieszych. Mieszkańcy dowiadują się, że to właśnie bliskość do nowego przejścia dla pieszych jest głównym powodem zaplanowanej likwidacji wyjazdu. Jednak uważają oni, że wystarczyłoby przesunąć przejście o kilka metrów dalej, aby problem został rozwiązany.
Zlikwidowanie wyjazdu oznacza, że dostęp do podwórka będzie możliwy jedynie przez wąski wyjazd na ulicy Staszica. Wyjazd ten jest zdecydowanie za wąski dla większych pojazdów, takich jak samochody dostarczające węgiel na opał, wozy Straży Pożarnej czy pojazdy Zakładu Oczyszczania Miasta służące do odbioru śmieci. Większe pojazdy mają obecnie możliwość wjazdu od strony Alei Rzeczypospolitej, bezpośrednio do zasieku śmietnikowego znajdującego się przy klatce numer 73.
Nadal trudno uwierzyć mieszkańcom, że decyzja o likwidacji wyjazdu została podjęta bez konsultacji z nimi. Jak zauważa Pan Marek, planista zapewne łatwo narysował linię na mapie, nie doceniając pełnego obrazu rzeczywistości i ignorując rzeczywiste potrzeby społeczności lokalnej. Mieszkańcy są zdeterminowani, aby zmienić tę decyzję i apelują o jej rewizję, póki na to jeszcze jest czas.