Policja bada przyczyny tragicznego wypadku, w którym ucierpiał 98-letni mężczyzna

Na osiedlu Kopernik doszło do groźnego wypadku, który teraz jest tematem szczegółowego śledztwa prowadzonego przez lokalną policję. W wyniku incydentu, jaki miał miejsce na ulicy Plutona, 98-letni przechodzień został potrącony i w stanie krytycznym przewieziony do szpitala.

Tego feralnego piątku, tuż przed godziną 11:30, zdarzył się wypadek, którego okoliczności są naprawdę dramatyczne. Pierwsze ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że wszystko rozpoczęło się, gdy kurier wyjeżdżał tyłem swoim busem sprzed paczkomatu. W tym samym czasie 98-letni mężczyzna wyszedł ze sklepu położonego obok i wszedł na podjazd przy paczkomacie. Kierowca busa trafił w starszego pana podczas cofania. Zaniepokojony uderzeniem, kurier sprawdził lustro, ale nie zauważył nikogo. Ruszył więc dalej, nieświadomie ciągnąc potrąconego mężczyznę za sobą.

Młoda asystentka, Anna Tersa, oficer prasowy legnickiej policji, opowiada, że zrozumiał, co się stało, dopiero gdy po przejechaniu kilku metrów zobaczył w lusterkach leżącego człowieka. Natychmiast zatrzymał się, podbiegł do poszkodowanego i rozpoczął udzielanie pomocy. Mężczyzna, ciężko ranny, został natychmiast przewieziony do szpitala.

„Na miejscu wypadku działa grupa dochodzeniowo-śledcza, pod nadzorem naczelnika” – informuje mł. asp. Anna Tersa. Zarówno sprawca, jak i ofiara wypadku, zostali poddani badaniu alkomatem. Wszyscy byli trzeźwi. Kurier utrzymuje, że nie dostrzegł starszego mężczyzny.