Prezydent miasta Legnica, Maciej Kupaj, powołał zespół zadaniowy mający na celu dokładne oszacowanie strat finansowych spowodowanych przez niszczycielską powódź tego roku. Eksperci z komisji obliczyli, że miasto doznało szkód na kwotę 71 987 553,06 zł. Tego rodzaju katastrofy naturalne nieszczęśliwie wpływają na różne obszary miejskie, ale tym razem najbardziej dotkliwe straty poniosły drogi oraz miejsca użyteczności publicznej o charakterze sportowym i rekreacyjnym, a szczególnie popularne latem Kąpielisko Kormoran.
Mimo iż porównując skutki powodzi w Legnicy z innymi miastami Dolnego Śląska, gdzie żywioł zniszczył znacznie więcej, to jednak potrzebna jest tutaj ogromna suma pieniędzy na odbudowę i naprawę uszkodzonych obiektów. Miasto jako teren dotknięty klęską żywiołową ma możliwość ubiegania się o dodatkowe fundusze od rządu.
W zestawieniu strat sporządzonym przez komisję wyróżniają się uszkodzenia dróg i przepustów drogowych, na które przypada 42 550 000 zł. Kolejne to mosty (630 000 zł), kładki (370 000 zł), a także szkoły i inne budynki komunalne (924 303 zł). Zniszczeniu uległa też sieć kanalizacyjna, co generuje koszt około 1 525 000 zł oraz urządzenia melioracyjne, na które straty wynoszą 31 980 zł. Najwięcej, bo aż 25 956 270 zł, kosztować będzie odbudowa infrastruktury sportowej, rekreacyjnej i komunalnej. Do tego dochodzi jeszcze kwota około 1,8 miliona złotych wydana na działania w ramach akcji przeciwpowodziowej i sprzątania po powodzi.