Do jednej z kamienic przy ulicy Dmowskiego, gdzie wybuchł pożar mieszkania, musiały zostać wysłane siły ratownicze. Tragiczne wydarzenie doprowadziło do ewakuacji jedenastu osób, w tym szóstki dzieci. Cztery z nich to ofiary, które ucierpiały w wyniku katastrofy. Pożarem zajęte były cztery zespoły straży pożarnej.
Pożar ten był nie tylko kolejnym incydentem ognistym tego wieczoru, ale także jednym z najbardziej poważnych. Mieszkanie znajdujące się w budynku na ulicy Dmowskiego niespodziewanie stanęło w płomieniach. Zgodnie z informacjami udzielonymi przez dyżurnego legnickiej straży pożarnej, ewakuacja objęła jedenaście osób – pięciu dorosłych i sześcioro dzieci. Cztery osoby doznały obrażeń; trzy z nich zostały zatrute dymem, a czwarta odniosła poparzenia górnej kończyny.
Na miejscu działały cztery zespoły strażaków. Jeden z zespołów powrócił już do bazy, natomiast pozostałe trzy ekipy kontynuują swoje działania, sprawdzając między innymi, czy nie ma osób uwięzionych w zamkniętych mieszkaniach – informuje dyżurny straży pożarnej.
Nie tylko straż pożarna jest zaangażowana w akcję ratowniczą. Ekipy pogotowia ratunkowego oraz policji również są na miejscu. Funkcjonariusze policji będą mieli za zadanie wyjaśnić przyczyny i okoliczności pożaru. Poszkodowane osoby są transportowane do legnickiego szpitala.